baaaardzo ciezki dzien :D
Komentarze: 3
dzisiaj naprawde jestem zmeczona, bo dosyc duzo jak na mnie robilam. a wiec bylam dzisiaj na basenie, gdzie zjadlam 3 bulki z szynka i jablko. a potem w domu jeszcze jedno jablko. a wieczorem, podczas godzinnego spaceru zjadlam okolo 10 sliwek. ale sie duzo oplywalam, az mnie rece bola, z basenu wracalam na piechote (45 min), a przed chwilka zrobilam 20 brzuszkow :P mysle, ze dzisiaj byl bardzo udany dzien dla odchudzania.
aha, jeszcze jedno. potrafie sie powstrzymac przed jedzeniem slodyczy, ale najgorzej jest jak ktos mnie czestuje. to glupio tak odmawiac, a kolezanki wpychaja mi na sile (chociaz wiedza ze sie odchudzam). wlasnie wtedy najtrudniej mi sie powstrzymac i ... dzisaj skusilam sie na jednego chipsa od kolezanki, po prostu tak mnie namawila ze juz nie moglam sie wybronic, glupia, nie wie jak to jest :(
Mimo wszystko pozdrawiam i powodzenia w przeprowadzaniu akcji odchudzającej życzę.
Dodaj komentarz