sie 18 2003

mam kryzys!!!


Komentarze: 2

dzisaj o 7 rano biegalam razem z kolezanka! ale... juz po 15 minutach zaczelo mnie tak okropnie kloc w plucach ze juz dalej nie moglam biec i wrocilam do domu :( bieganie odpada - nie chce sie udusic. zjadlam na sniadanie bulke razowa z szynka, na obiad gotowana piers z kurczaka, troszeczke ziemniaczkow i buraczki, a teraz wlasnie wcinam 4 jablko (!). bo mam kryzys! wlasnie doszlam do wniosku ze z taka dieta nie mam zadnych szans na schudniecie :( musze cos zmienic! i nie mam dalej zadnego ruchu, liczylam ze bede codziennie biegac - no ale nie da rady! moge raz na kilka dni zrobic sobie spacer, wieczorem troszke cwiczen, ale to niewystarczy! wlasnie wchodze na strony z odchudzaniem w poszukiwaniu jakiejs dobrej diety. moze ktos mi jakas doradzi? mysle nad kopenhaska, ale nie bardzo w nia wierze. mam jeszcze 2 tygodnie wakacji i chcialabym schudnac w tym czasie jakies 4-5 kg. czy to mozliwe? mysle ze tak, ale potrzebuje jakiejs dobrej diety a potem silnej woli, zeby nie pjawilo sie jojo. ide poszperac w necie.

Made by Umi

grubaa : :
cienka-talia
18 sierpnia 2003, 19:30
po co chcesz az tyle chudnac w tak krotkim czasie? tak nie mozna.. jojo dopadnie wkoncu.. przejdz na 1000 kcal a i tak bedziesz duzo chudnac.. najgorzej zaczAc.. po 2 tyg idzie jak z gorki.. nie katuj sie dziewczyno... jak chcesz to to moje gg 26o6o67 i mozemy sie razem dopingowac.. moze bedzie latwiej.. odezwij sie to pogadamy:)
18 sierpnia 2003, 17:32
Przede wszystkim: Nie łącz węglowodanów tzn miesa (nawet kurczaka oczywiście) z ziemniakami. Staraj się też nie jeść chleba z MASŁEM i DŻEMEM, wystarczy sam dżem. Z szynki zawsze odrywam tę tłustą, białą część. Pij, pij, pij wodę niegazowaną bo ona wypełnia żołądek i nie czujesz tak wielkiego głodu. JAbłka powinno się jeść codziennie ale bez przesady. Myślę, że 4 to ciut za duzo;) Nie lepiej tak spróbować innych owoców? Np. mandarynek, tylko 25 kcal jedna, ale nie polecam tych z TESCO bo są niesłodkie:P Ja już prawie w ogóle nie jadam chleba, nawet czarnego, a już broń boże razowego. On też kaloryczny. Polecam wafle ryżowe lub (UWAGA HIT SEZONU!!) pieczywo chrupkie CHABER*, tylko 19 kcal kromka, a napycha:) Oprócz tego dobre na przemianę materi są fasolka szparagowa, grapefriut, makaron, ananas, ryż czy kapusta kiszona. Uff..ale się rozpisałam! Z tym bieganiem to dobre te spalone 150 kalorii. Chętnie biegałabym z Tobą ale nie mieszkamy w tym samym mi

Dodaj komentarz