lis 01 2003

nienawidze swojego ciala ;((((((((


Komentarze: 10

6 dzien, a ja sie jakos trzymam. dzisiaj jednak mialam lekki kryzys (bo za duzo czasu wolnego) i zjadlam wiecej niz sobie postanowilam, a wiec dzisiaj bylo: platki z mlekiem, 2 jablka, gruszka, puszka kukurydzy.

codziennie zjadalam : bulka razowa, zupe, jogurt i jakis owoc. dodatkowo codziennie cwiczylam 20-30 min. i co? i nic :(((( nic nie schudlam. wkurza mnie to, czemu nie chudne? cos ze mna jest nie tak :/ w dodatku wlosy ciagle mi wypadaja :((((

nie moge patrzec na siebie, mam taki okropny brzuch, wielkie zwalki tluszczu + jakis cellulitus, nogi mi sie lacza, uda rozlewaja kiedy siedze, mam rozstepy i cellutis na nogach. jestem wstretna!!! nienawize swojego ciala, tak bardzo pragne schudnac ;(((((

************************************

20:45  Lubie okreslenia bejbe, foczka, laseczka, kochanie. Wiem, ze to glupie, ze powinnam sie oburzac kiedy ktos tak mowi, ale mi sie to podoba. Czesto z kolezankami tak na siebie mowimy. Kiedy ktos mowi do mnie bejbe to czuje sie jakas taka atrakcyjna i kobieca. Tylko po co ja to tutaj pisze? Kazda moja mysl, kazda bzdure musze zanotowac :D:D:D

grubaa : :
rudy kot
14 listopada 2003, 19:36
Lepiej jest kochać swoje ciało, takim jakie jest. Jesteś piękna wtedy, gdy czujesz się piękna. Styl i uroda nie mają obwodów, ani rozmiarów.
12 listopada 2003, 12:05
Moje uda tez sie ocieraja o sobie mimo masakrycznej liczby godzin fitnessu.. ale fitness kocham.. to moja pasja .. NA SZĘŚCIE !.. Pozdrowionka.. heh.. ruszy waga.. poczeja na przełomowy moment.. nie bedziesz wiedziała kiedy :p
ta jedyna
08 listopada 2003, 09:27
Skrzyp pomaga :) , a co do rozłaeznia sie uda to przeciez one akzdemu sie rozłazą ... ja tez tego nie lubie to okropnie wygląda :(( Do kolezanek najczesciej etz mowie laska i takie tam ale nie lubie jak do mnie tak mowia , nie czuje sie jak 'laska" wiec niech tak nie mowia heh , pzdro
sto-procent-siebie
07 listopada 2003, 09:13
zgadzam sie jak najbardziej z waage :)) najwazniejsze zebyś coś z tym wszystkim zrobila:) Teraz od jakiegos czasu.. chyba od wrzesnia, w kazdej!!! prawie przychodni jest lekarz dietetyk, ktory przyjmuje w jakies okreslone dni.. albo jeden dzien, moze przejdz sie do niego, moze dostaniesz jakies specjalne witaminy na wlosy, moze masz anemie albo jakies podobne, a na celulit itd to jedynie cwiczenia i kremy, sama musisz podjac z tym wszystkim walke!! nikt tego za Ciebie nie zrobi i samo niestety tez nie ucieknie, a co do jedzenia to wcale tak duzo nie zjadlas:)) ja jem duzoo wiecej i chudne:)
06 listopada 2003, 20:12
jestes twarda tyle Ci powiem!jabłka,gruszki,a słodycze gdzie?ja bez nich zyc nie potrafie
cienka-talia
04 listopada 2003, 12:50
wkurza mnie to jak patrze sie na inne ladne dziewczyny! Czemu ja tez nie moge miec takiej figury? dlaczego nie moge czuc sie ze soba dobrze i bez zadnych skrepowan isc na basen? CHCE BYC CHUDSZA O 10 kg!
waage
03 listopada 2003, 10:38
ciala niemoznanienawidziec tylko zaakceptowac takie jakim jest a nastepnie darzyc aby stalo sie piekniejsze:)) ono tez chce byc gladkie,zgrabne... jesli zarowno Ty jak i swoje cialo stworzycie zgrany zespol to dopiero wtedy odchudzanie i dorzenie do wymarzonej sylwetki ma sens:) jedz ok 1000 klal dziennie mozesz mniej jak chcesz ale nie ponizej 600, cwicz ok 30 min dziennie ale solidnie zapisz sie na basen, owoce jedz 30 min przed glownym posilkiem, postaraj sie nie laczyc produktow i nie jesc po godzinie 19 i bedzie pieknie:))) a co do wloskow to kup sobie skrzyp z witaminami po 2 miesiaach wlosy wyraznie sie wzmocnia:) buziaki
Kasia
03 listopada 2003, 09:10
Też lubię takie określenia i wcale to nie jest dziwne ;) Ja też nie lubię swojego ciała. Nie, nie jest grube, ale nie lubię w nim tego, że jest tak mało jędrne. yy flak, na ktory sama sobie zapracowałam ..
agat
01 listopada 2003, 17:07
no, to raczej nie nowosc...:( madafaerskie nogi, z ktorymi nie moge nic zrobic. pomarudzmy sobie razem wiec.
pretend
01 listopada 2003, 16:53
mam ten sam problem!!! nienawidze na siebie patrzeć :( pozdrawiam i kisses 4 You :* :)

Dodaj komentarz