Komentarze: 15
dzisiaj do godz. 17 bylo super: na sniadanie platki fitnes z mlekiem- 300 kcal ; na obiad troszke ziemniakow; piers z kurczaka i buraczki- 280 kcal i tyle! bylo super ale o 17 nie wytrzymalam! zjadlam na raz 3 jablka i 2 gruszki! to byl jakis napad obzarstwa, w koncu jednak sie powstrzymalam. czyli zjadlam dzisiaj 810 kcal! w sumie to nie wyszlo tego duzo ale i tak jestem niezadowolona ze nie umialam sie powstrzymac. a poza tym caly dzien dzisiaj siedze w domu i sie lenie nic z tych kalorii nie spalilam! ZARLOK ! OBZARTUCH ! GLODOMOR ! GRUBAS ! ;(
23:15 : nie zjadlam juz nic wiecej i jestem z tego zadowolona! no i ponad 3,5 godz bylam na nogach, wiec spalilam troche kcal ;) jestem padnieta, nie mam sily na brzuszki.