Komentarze: 6
wzielam sobie do siebie wasze komentarze do ostatniej notki i postanowilam:
-nie robie jednak kopenhaskiej- wiem ze nie zniose tej diety bez poprawek, poza tym tyle osob mi ja odradza!
-do konca tygodnia daje sobie troche luzu, w koncu to koniec wakacji a ja sie bede katowac z dietami i kaloriami, nie rzucam sie na jedzenie tylko nie przejmuje sie tak tym co zjem ;)
-od 1 wrzesnia zaczynam JAKAS diete, ale jeszcze nie wiem jaka :P