Komentarze: 4
przed chwila przeczytalam komentarze do mojej ostatniej notki i bardzo mnie one zmobilizowaly. postanowilam ze OD JUTRA juz naprawde nie zjem nic poza sniadaniem i obiadem i bede troszke wiecej cwiczyc. wiem ze juz to raz sobie postanawialam, ale sprobujcie mnie zrozumiec, ze to naprawde nielatwe! boshe, ja naprawde baaaardzo chcialabym schudnac i chcialabym przestrzegac rygoru diety. juz niewiem co zrobic zeby mi sie udalo, szczegolnie ze u mnie w domu zawsze na stole leza jakies owoce, a w lodowce lody i inne slodycze. i jak tu sie powstrzymac i nic nie jesc? POMOCY!!! (wiem ze tylko JA moge sobie pomoc i wszystko ode mnie zalezy).
dzisiaj tez nie mam sie czym chwalic. rano zjadlam tylko bulke razowa z szynka i do godz 15 nic! ale potem zjadlam na obiad barszcz i potem jak zaczelam jesc owoce to nie moglam sie powstrymac! i zjadlam kilka sliwek, kilka brzoskwin, 2 jablka.... . jestem okropna!