Archiwum sierpień 2003, strona 1


sie 27 2003 kolejny dzien
Komentarze: 12

bulka razowa z szynka- 200 kcal ; 2 krokiety- 400 kcal(?) ; 1 gruszka- 40 kcal ; 300g sliwek- 120 kcal ; 1 jablko- 50 kcal. razem: 810 kcal. tylko odliczam to 1 wrzesnia zeby w koncu zaczac ta kopenhaska.

doszlam jednak do wniosku ze to bedzie taka niby-kopenhaska, bo nie zmierzam jesc czegos czego nie lubie i zmuszac sie do jedzenia.
np. capucino zamiast czarnej kawy z cukrem. czy tak mozna? a co to jest befsztyk? salaty nie bede jesc bo nie lubie - zamist tego zjem np gruszke. i jogurt naturalny z kilkoma platkami fitnes zamast czystego jogurtu :P albo zwykla kromka chleba zamiast grzanki. szpinaku na pewno nie dotkne :P co za roznica czy zetre marchew czy zjem cala? jest cos takiego jak puszka mieszanego kompotu z owocow? :/ po co mi cytryna do marchwi? ehh jak ja zaczne ja zmieniac to to wogole dieta nie bedzie :D:D:D. trudno, moze i tak cos schudne ;) 

Made by Umi

grubaa : :
sie 26 2003 owoc za owocem :P
Komentarze: 14

platki fitness z mlekiem- 300 kcal ; udko z kurczaka z ziemniakami i buraczkami- 280 kcal ; 2 jablka- 100 kcal ; 4 gruszki- 160 kcal ; 7 sliwek- 50 kcal. razem: 890 kcal i na tym nie koniec :P tak mi blogo.... i tak dobrze.... dni tak szybko leca..... czy to jest dieta? czy dieta naprawde nie musi byc meczarnia? jezdzilam 1,5godz na rowerze. dla przyjemnosci, nie zeby kalorie spalic. po co mi slodycze? nawet o nich nie mysle, wogole nie musze jesc! czy ja schudne jedzac w taki sposob?- watpie, ale dalej to ciagne.

Made by Umi

grubaa : :
sie 25 2003 4 gofry- mniam, mniam!
Komentarze: 13

platki fitness z mlekiem (mala porcja), 4 GOFRY (z dzemem, bita smietana, czekolada, rodzynkami), 500g sliwek. na dzisiaj koniec. nie mam wyrzutow sumienia. aptekarka mnie zdenerwowala- nie sprzedala mi ananasa! w piatek szykuja sie urodziny u kolezanki i tort! nie odmowie! od poniedzialku kopenhaska (sory cienka!), a narazie trzymam 100-1200 kcal. dzisiejszy dzien do smietnika, jutro bedzie lepiej ;)

23:19 : zjadlam jeszcze 2  jablka i 2 gruszki. zbesztaliscie mnie troche ale to co! i tak to moje odchudzanie bylo beznadziejne wiec nie zaluje. skoro przez tydzien NIC nie schudlam to widocznie cos bylo nie tak ;) a ta aptekarka powiedziala ze te srodki sa dla dojrzalych kobiet i ze nie moge ich stosowac bo sie rozwijam. nie klocilam sie z nia tylko pokornie odeszlam, najwyzej inna apteka zarobi :P spacerowalam ponad 2,5 godzinny i jakas godzine jezdzilam na rowerze.

Made by Umi

grubaa : :
sie 24 2003 ZARLOK !!!
Komentarze: 15

dzisiaj do godz. 17 bylo super: na sniadanie platki fitnes z mlekiem- 300 kcal ; na obiad troszke ziemniakow; piers z kurczaka i buraczki- 280 kcal i tyle! bylo super ale o 17 nie wytrzymalam! zjadlam na raz 3 jablka i 2 gruszki! to byl jakis napad obzarstwa, w koncu jednak sie powstrzymalam. czyli zjadlam dzisiaj 810 kcal! w sumie to nie wyszlo tego duzo ale i tak jestem niezadowolona ze nie umialam sie powstrzymac. a poza tym caly dzien dzisiaj siedze w domu i sie lenie nic z tych kalorii nie spalilam! ZARLOK ! OBZARTUCH ! GLODOMOR ! GRUBAS ! ;(

23:15 :  nie zjadlam juz nic wiecej i jestem z tego zadowolona! no i ponad 3,5 godz bylam na nogach, wiec spalilam troche kcal ;) jestem padnieta, nie mam sily na brzuszki.

Made by Umi

grubaa : :
sie 24 2003 anoreksja i bulimia
Komentarze: 8

przed chwila czytalam kolejny blog dziewczyny chorej na anoreksje. i po prostu nie moge uwierzyc jak dziewczyny moga sie tak nad soba znecac! ja bym nie potrafila, nawet gdybym chciala! nie wytrzymalabym takiej glodowki! przeciez to nienormalne! tak samo jak wymiotowanie. wczoraj zjadlam troche za duzo sliwek i czulam wyrzuty sumienia. poszlam do kibla i tak pomyslalam "a gdyby tak sie wyzygac?", ale nie umialam, prawde mowiac nawet nie wiem jak mozna wywolac wymioty. poza tym okropnie sie balam. niewiem czego, czulam jakbym zaraz miala zrobic cos bardzo zlego. juz nigdy nie bede o tym myslec! nie bede zygac! bede sie zdrowo odchudzac. powoli, bez meczarni. ale chyba jestem zbyt leniwa, za bardzo egoistyczna. nie potrafie sobie odmawiac, nie umiem robic sobie "zle". a przeciez odchudzanie jest odmawianiem sobie przyjemnosci.... a ja nawet nie potrafie ruszyc tylka zeby sie troche pogimnastykowac! LENIWA I WYGODNA!!!

Made by Umi

grubaa : :